Opublikowany przez: Mama Julki 2011-04-28 18:06:06
W poprzednim artykule z cyklu "Z makijażem na ty" przedstawiłam kilka etapów, które powinny poprzedzać wykonanie makijażu. Przypomnę: oczyszczanie, tonizowanie, nawilżanie i aplikacja kremu pod oczy. W tym artykule będącym II częścią cyklu, spróbuję Wam zaprezentować najważniejsze zasady, jakimi należy się kierować robiąc makijaż. Niesposób w kilku krokach opisać idealny makijaż, ponieważ dla każdej z nas, na każdą okazję czy sezon ten ideał jest inny, aczkolwiek warto zapamietać kilka reguł, którymi makijaż rządzi się zawsze.
KROK I - BAZA POD MAKIJAŻ.
ZASADA 1 - Im mniej, tym lepiej.
W myśl zasady: nie zawsze dużo znaczy dobrze, za to dobrze znaczy dużo, nigdy nie należy przesadzać z kosmetykami będącymi bazą pod makijaż! Maskę można założyć bowiem na bal karnawałowy, ale w żadnym wypadku nie wolno przywdziewać jej na co dzień!
Umiejetny wybór bazy pod makijaż - czy to będzie fluid, podkład czy puder i w jakiej formie: płynny, sypki, w kulkach czy w kremie, jak również umiejętność nakładania tegoż kosmetyku jest bardzo istotna.
Aby uniknąć efektu maski najlepiej zdecydować sie na jeden z wymienionych kosmetyków i w razie potrzeby wspomóc go korektorem.
Trendy wiosna/lato 2011 to wręcz ledwo dostrzegalne podkłady czy pudry mineralne wyrównujace jedynie koloryt i nadające gładkość skórze twarzy.
ZASADA 2 -Odcień podkładu/pudr/fluidu dobieramy według dekoltu i szyi.
To niezwykle istotna zasada, która również pozwoli nam uniknąć efektu maski - brązowa buzia w parze z porcelanową szyją albo plamy na bluzeczkach przez pokrywanie kosmetykiem całej szyi i dekoltu to coś, co nie wygląda estetycznie!
Pamietajmy, że puder/podkład to kosmetyk do twarzy i należy dobierać go tak, by przy optymalnym wyrównaniu kolorytu cery, nie zmieniał go za bardzo. Dlatego właśnie odcień dobieramy patzrąc na szyję i dekolt, gdyż są one nieco jaśniejsze od twarzy i oddaja rzeczywisty kolor naszej skóry. Buzia pokryta tak dobranym kosmetykiem będzie gładka i o równomiernym kolorycie, ale nie będzie odróżniać się barwą od reszty ciała.
ZASADA 3 - Prawidłowa aplikacja.
Kosmetyczki jednogłośnie polecają pedzle, jeślic hodzi o nakładanie pudru. Gąbeczki tworzą zbyt gruba warstwę na skórze i są mniej higieniczne od pędzli. Pędzel umożliwia bardziej precyzyjny wybór ilości kosmetyku i jego aplikację poprzez delikatne rozprowadzenie bądź wtarcie w skórę.
Co ważne - pędzel powinien należeć wyłącznie do jednej osoby, a najlepiej mieć dodatkowo mozliwość zamknięcia, by nie zbierał kurzu.
Podczas szkolenia zaskoczył mnie sposób, w jaki kosmetyczka nakładała na moja twarz sypki podkład mineralny: okrężnymi ruchami pędzla wcierała go w skórę twarzy.
ZASADA 4 - Symetria.
Ta zasada jest chyba wszystkim znana, ale przypomnę: to, co robimy na jednej stronie buzi, robimy i na drugiej! Najlepiej rozpocząć nakładanie podkładu od policzków, poprzez nos i czoło, a na koniec brodę.
KROK 2 - MAKIJAŻ OCZU.
ZASADA 1 - Najpierw kreski, potem cień.
Różnie jest to praktykowane przez makijażystki, aczkolwiek jak sie dowiedziałam taka kolejność jest bardziej poprawna i ułatwia sprawę. Dlaczego? robiac kreske na cieniu ryzykujemy jego rozmazanie i zepsucie tej części make-upu - szczególnie, jeśli mamy niewprawną rękę.
ZASADA 2 - Dobierz cień.
Cienie do powiek dobieramy do stylu i koloru stroju, pory dnia, oprawy oczu, koloru włosów, lecz także do karnacji i stanu naszej cery.
Przykłady:
Osoby majace problem z trądzikiem, przebarwieniami, podrażnieniami na twarzy powinny unikać cieni różowych, które swoja barwą uwydatnia zaczerwienienia.
Kobiety ze skłonnością do sińców pod oczami powinny unikać cieni we fioletach i niebieskościach, gdyż odcienie te spotęgują ich widoczność.
Z kolei panie o cerze tłustej, ze skłonnością do świecenia sie, powinny zrezygnować z cieni perłowych czy brokatowych, które wzmocnia efekt błyszczenia.
ZASADA 3 - Koryguj kształt oczu.
Odpowiedni makijaż oczu moze wspaniale skorygować ich mankamenty lub podkreślić kształt.
Oczy głęboko osadzone optycznie uwydatni perłowy cień na powiekach, z kolei oczy wypukłe nabiorą głębi pokryte matowym, ciemniejszym cieniem.
Perfekcyjnie wyrysowana kreska na dolnej i górnej powiece podkreśli kszxtałt oczu i nada spojrzeniu głębi.
Masz małe oczy? Nie obawiaj się ciemnych cieni! Pamietaj tylko, by rozjaśnić wewnętrzne kąciki powiek - to sprawi, że twoje oczy będą się wydawały nieco większe.
ETAP III - BRWI.
ZASADA 1 - Regulowanie.
Ta zasada jest prosta:
Przyłóż patyczek do skrzydełka nosa i poprowadź jego drugi koniec do wewnętrznego kacika oka: tutaj powinny rozpoczynać sie brwi.
Najwyższy punkt łuku brwi wyznacz prowadząc patyczek od skrzydełka nosa przez środek tęczówki oka.
Drugi koniec brwi odnajdziesz przesuwając patyczek jeszcze dalej aż do zewnętrznego kacika oka: tu brwi powinny się kończyc.
Co z szerokością? Na pewno odchodzi się od brwi-kreseczek. Bardziej idziemy w kierunku naturalności - jeśli masz ładny kształt, nie musisz w ogóle ich regulować - to jest trendy!
Kształt brwi warto dopasować do kształtu twarzy. Najprościej pierwszy raz wyregluować brwi u kosmetyczki, a następnie tylko usuwać zbędne, odrastające włoski.
ZASADA 2 - Czeszemy i rysujemy.
Brwi, tak jak włosy lubią być czesane! Zresztą takie układanie brwi jest potrzebne także, by doprecyzować ich kształt.
Do czesania brwi możemy kupić specjalna szczoteczkę bądź - prościej i taniej - umyć i wysuszyć szczoteczkę po zużytym tuszu do rzęs. Ładnie przeczesane brwi można pociągnąć kredką do brwi, a jeśli z natury maja mocny kolor można jedynie dorysować "brakujące" włoski.
Muszę przyznać, ze o wielu z tych zasad nie wiedziałam, a niektóre miałam zakodowane wręcz przeinaczone! Szczególnie efekt, jaki dał ciemny cień i kreski na moich powiekach bardzo mnie zaskoczył! Byłam bowiem przekonana, że te dwa elementy w makijażu są zarezerwowane dla kobiet o dużych oczach, a moje - małe - jeszcze pomniejszą! Nic bardziej mylnego - moje oczy wyglądały an większe, a spojrzenie nabrało głębi. Ja sama polubiłam ciemne barwy cieni do powiek i próbuję nauczyć się robić kreski (szczególnie te na górnej powiece sprawiają mi trudnosć!).
W części III - dalszym ciągu "Złotych zasad makijażu" przedstawię Wam, czego sie dowiedziałam na temat makijażu ust i nakładania różu.
Źródło: wiadomości i wrażenia po szkoleniu "Piękno sukcesu".
Mama Julki
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Mama Julki 2012.04.27 20:59
Dziękuję za komentarz - jak wnioskuję od osoby, która zna się na rzeczy:)
89.70.*.* 2012.04.27 19:29
Jako laik poradziłaś sobie z tym artykułem bardzo dobrze jestem pod wrażeniem ale mam kilka uwag np. bazą nazywamy produkt na który nakładamy fluid ,puder czy inny kolorowy kosmetyk a one same nie mogą być bazą.Co do pędzli i gąbeczek też się nie zgodzę ponieważ idąc do kosmetyczki widzisz czy wyjmuje czystą gąbeczkę z opakowania a pędzel stoi najczęściej w stojaku lub włożony jest z innymi pędzlami w etui więc nie wiesz do końca czy był wyczyszczony po wizycie poprzedniej klientki.Wiem że opisujesz tu makijaż do zrobienia samodzielnie w domu ale gąbeczki to nie jest duży koszt i każda z nas powinna takowe posiadać.A grubość warstwy podkładu zależy wyłącznie od ilości jaką sobie zaaplikujemy.Poza tym artykuł na 5.
agnieszka19 2011.07.29 15:55
Witam. Do wszystkich Pań (lub Panów jeśli któryś się interesuje) : Pracuje w firmie rozprowadzającej kosmetyki bardzo dobrej jakości. Nawiążę współpracę z kobietami (lub mężczyznami ;)) zasilając ich zasób kosmetyków w atrakcyjny sposób; ) GG: 10548075 lub agnieszka.stosio19@gmail.com
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.